niedziela, 27 listopada 2016

Na pieczywko

Witajcie,


    Dziś będzie wiklinowo. Ostatnio powstał koszyczek na pieczywo 30 cm x 22 cm x 11 cm. Nie jestem fanką chlebaków - chyba, że tych przezroczystych. Lubię widzieć jaki mam stan danego produktu ( jedzonka ), a nie wszystko sprawdzać:). Do koszyczka został uszyty pokrowiec.

 Bez ubranka
PODPIS

piątek, 18 listopada 2016

Drugie życie

Witajcie,

    Dziś post z cyklu nadawanie przedmiotom "drugiego życia". Robiąc porządki natrafiłam oto na taki wieszak. Dla mnie nie wyglądał zachęcająco, ale zawsze to wieszak, który w domu zawsze jest potrzebny:). To czemu nie nadać mu nowego wyglądu?
przed
w trakcie
po fakcie
                          p.s. Tyle dziś,uciekam walczyć z obiadem:).
PODPIS

poniedziałek, 14 listopada 2016

Zielono mi ...

Witajcie,

    Po mimo, że na zewnątrz powoli zaczyna robić się biało, dziś przychodzę do was z czymś w odmiennym kolorze:). Związku z tym, że używam bibułek, które mają swoją ( czasem przeszkadzającą ) długość, doszłam do wniosku, że zajmują niepotrzebnie miejsce na półce.  I tak teraz zamiast sobie leżeć, będą "stać na baczność" :).
    Materiał który został użyty to w środku flizelina, pomiędzy filc techniczny, a resztę to już widać:).
I już w użyciu.
PODPIS

niedziela, 6 listopada 2016

Organizer kosmetyczny

Witajcie,

   Jakiś czas temu moja mama poprosiła mnie o stworzenie czegoś na toaletkę, by akcesoria kosmetyczne można było składnie umieścić w uporządkowanym miejscu. I oto jest :).
   Organizer ma wymiar 16 cm x 21 cm - wysokości są różne. Owalny wazonik był wyplatany osobno. Później został doklejony. W środku ma cześć wyjmowaną, by lepiej zachować czystość.
  Tak wyglądał w fazie powstawania.
PODPIS

środa, 2 listopada 2016

Akcja 1 Listopad c.d. III

Witajcie,

Dziś już ostatnia propozycja bukietu jaki powędrował na cmentarz:).
    Doniczka w tym przypadku także odbyła "odnowę biologiczną. Teraz się lepiej prezentuje, niż ten wcześniejszy brąz.
   Te czerwone listeczki to pozostałości po tegorocznej jagodzie amerykańskiej, aż żal nie było ich wykorzystać :).
PODPIS